Jedną z kategorii monumentów figuratywnych, które nie przedstawiają ani ludzi, ani zwierząt, są pomniki reprezentujące produkty spożywcze. Monumentalizuje się zwykle podstawowe artykuły, takie jak warzywa lub owoce, choć zdarza się, że uwiecznione w metalu lub kamieniu zostają również potrawy lub produkty konkretnych firm.
Istnieje oczywista różnica między pomnikami, zazwyczaj fundowanymi ze względu na potrzebę komemoracji jakiegoś wydarzenia lub wyrażenia wdzięczności danej postaci, a rzeźbami ustawianymi w przestrzeni publicznej, powstającymi głównie ze względu na efekt wizualny, choć nieraz również w pewien sposób tematycznie związanymi z otoczeniem. Jednak w przypadku pomników jedzenia i innych mniej oczywistych przedmiotów upamiętniania, granica ta jest zwykle płynna.
Choć nie będziemy zagłębiać się w to rozróżnienie, należy wspomnieć, że w przypadku produktów spożywczych wiele pokaźnych rzeźb w przestrzeni publicznej stanowi reklamę sklepów, firm lub restauracji, i jako takich nie można ich uznać za pomniki. Obiekty te są często imponujących rozmiarów – wielki karczoch lub ogromny widelec z nawiniętym spaghetti przy restauracjach czy olbrzymi donut nad cukiernią – dzięki czemu są często fotografowane, co stanowi dobrą reklamę. Niekiedy podobną rolę spełniają rzeźby o tematyce spożywczej w przestrzeni miejskiej lub w parkach rzeźb – są atrakcją turystyczną, przy której ludzie chętnie się fotografują, jak np. przy Spoonbridge and Cherry, czyli ogromnej wiśni na łyżce autorstwa Claesa Oldenburga i Coosje van Bruggen w parku rzeźby Walker Art Center w Minneapolis.
Spoonbridge and Cherry Claesa Oldenburga i Coosje van Bruggen w parku rzeźby Walker Art Center w Minneapolis.
Rodzajem takich obiektów, będącym wciąż przykładem raczej „novelty architecture” niż pomników sensu stricto, są wieże ciśnień w wielu miasteczkach Stanów Zjednoczonych, których zbiorniki nierzadko przyjmują formę przedmiotów charakterystycznych dla danych miejsc. Ze względu na wymuszony funkcją eliptyczny kształt, często upodabniane są do owoców i warzyw, które uprawia się w danym regionie. Przykładem jest wielka truskawka w znanym z tego owocu teksańskim Poteet; Peachoid, czyli olbrzymia brzoskwinia przy drodze między Północną Karoliną a Georgią; czy też wieża w Rochester w Minnesocie ze zbiornikiem kształcie kolby kukurydzy, której zagraża usunięcie i w której obronę zaangażował się miejski samorząd oraz zatroskani mieszkańcy.


Istnieją jednak rzeźby przedstawiające jedzenie, które posiadają wyraźnie pomnikowe cechy. Zwykle są to monumenty poświęcone produktom spożywczym, które, podobnie jak w przypadku owoców z wież ciśnień, odegrały istotną rolę w historii konkretnych regionów. Zazwyczaj fundowane są przez organy miejskie lub gminy, czasem przez prywatnych fundatorów, a niekiedy nawet ze zbiórek społecznych.
Jednym z ciekawszych artystycznie przykładów takich obiektów jest pomnik ziemniaka autorstwa Wiesława Adamskiego, znajdujący się we wsi Bieskierz, nieoficjalnej stolicy ziemniaka w Polsce. Monument, którego powstanie zainicjował ówczesny dyrektor Stacji Hodowli Roślin ze względu na wyhodowanie dziewięciu nowych odmian ziemniaka, stanął przy drodze krajowej w Bieskierzu w 1983 roku. Przedstawia realistycznie oddanego ziemniaka, podtrzymywanego przez zielony stalowy stelaż – zabieg ten pozwolił artyście uniknąć klasycznego postumentu i w efekcie pomnik ziemniaka można uznać za przykład dość nowoczesnego podejścia do formy pomnikowej.

Podobny w wymowie, lecz wykonany w bardzo klasycznej formie, jest pomnik największego orzecha ziemnego na świecie. Rzeźba przedstawiająca orzech umieszczona jest na postumencie przed ratuszem w Durant w Oklahomie. Z cokołu można się dowiedzieć, że ten „World’s Largest Peanut”, ustawiony w 1974 roku, poświęcony jest regionalnemu przemysłowi orzechowemu. W rzeczywistości jednak ta rzeźba orzecha ziemnego nie była długo największa. Już w 1975 odsłonięto większy orzech z Ashburn w Georgii, który pod koniec w 2018 roku padł ofiarą huraganu, i na którego odbudowę zbierają fundusze mieszkańcy.

World’s Largest Peanut z Ashburn, Georgia.
Jako jedno z podstawowych warzyw, cebula doczekała się swojego monumentu zarówno na Węgrzech – a dokładniej w Makó, mieście w regionie słynącym ze swojej czerwonej cebuli – jak i w wiosce Pericei w Rumunii, gdzie stoi największy pomnik tego warzywa. Miała mieć swój monument również w Drohobyczu na Ukrainie – w 2009 roku podczas epidemii grypy ówczesny mer miasta zapowiedział wystawienie pomnika cebuli, która, wraz z czosnkiem, była dla mieszkańców jedyną możliwością walki z chorobą wobec wyczerpania leków z aptek. Czosnek również doczekał się monumentalizacji, chociażby w regionie Namhae w Korei Południowej, słynącym z tego warzywa.

Często monumentalizowaną potrawą okazują się pierogi – ogromny ukraiński pieróg stanął w latach 90. w Glendon w kanadyjskiej Albercie. Co ciekawe, pierwotnie nie był wcale nadziany na widelec – jednak gdy okazało się, że przechodnie nie mają pojęcia, co przedstawia monument, autor zdecydował się dodać podpowiedź. Służy częściowo jako reklama pobliskiej knajpy, choć ta powstała później. Kolejny monument pieroga – a dokładniej słynnego ukraińskiego warenyka – stoi przy wjeździe do obwodu kirowohradzkiego na Ukrainie. Również jeden ze słynnych wrocławskich krasnali, małych brązowych rzeźb porozmieszczanych po całym mieście, trzyma w ręku widelec z pierogiem.


Jednym z bardziej enigmantycznych pomników jest pomnik puszkowanej wołowiny w Sarajewie, odsłonięty w 2007 roku. Monument ten poświęcony jest pomocy humanitarnej dostarczanej podczas oblężenia miasta między 1992 a 1996 rokiem, i zgodnie z inskrypcją wystawiony został przez „wdzięcznych mieszkańców Sarajewa”. Szkopuł w tym, że wymowa pomnika jest w gruncie rzeczy ironiczna – w opinii twórców monumentu pomoc dla miasta od społeczności międzynarodowej była nieudolna, a mięso z puszek niezjadliwe.
Najnowszym lokalnym przykładem pomnika produktu spożywczego, i to w dodatku produktu konkretnej firmy, jest ustawiona w Radomiu w 2018 roku niewielka rzeźba przedstawiająca serek waniliowy, produkowany tam od 45 lat przez Rolmlecz. Jest to część cyklu 14 symboli miasta odlanych w brązie. Pozostaje tylko zgadywać, jakie monumenty przyniesie nam rok 2019.
autorka: Zuzanna Derlacz